Prawdziwym impulsem do napisania książki "Podróż za jeden uśmiech" była podróż autostopem Marka Bahdaja - syna autora książki. Po powrocie do domu opowiedział on o tym swemu ojcu a tamten przelał te przygody na papier. Przygody chłopców w serialu są znacznie dłuższe od tych w książce bowiem w serialu wyruszają oni z Krakowa na Hel a w książce z Warszawy do Międzywodzia. Reżyser, Stanisław Jędryka tak bowiem tłumaczy tą zmianę "Chcieliśmy pokazać więcej Polski z pięknym Kazimierzem Dolnym włącznie".
Ojciec: No mogę chyba wiedzieć, jakie stopnie ma mój syn, nie?
Poldek: Symetryczne.
Ojciec: Jak to: symetryczne?
Poldek: No tak: w środku piątka, a po bokach trójki.
Ojciec: Same tróje?!
Poldek: Nie! Jedna piątka – ze śpiewu!
Ojciec: I tobie się jeszcze chciało śpiewać!
Źródło: odcinek 1, Pechowy dzień
Zdjęcia do serialu rozpoczęły się 26 lipca a skończyły się w pierwszych dniach października 1971 roku. Serial ten jest popisem duetu Henryk Gołębiewski - Filip Łobodziński. Poznali się oni na planie filmu "Abel, twój brat" a na planie Podróży i pod okiem reżysera stworzyli niezapomniany duet. Po skończonych zdjęciach chłopcy przez kilka, kilkanaście lat opowiadali później mediom o "niezapomnianej przygodzie". Prawda była zupełnie inna o czym odważył się opowiedzieć Filip Łobodziński by zamknąć temat związany z tym serialem. Dla niego rola Dudusia dała mu wprawdzie popularność ale stała się również i przekleństwem bowiem musiał znosić słowo "Duduś" wykrzykiwane w jego stronę oraz pytania "A gdzie walizka?". Na dodatek podczas kręcenia serialu miał również problemy w szkole (serial był kręcony do października) gdzie nauczyciele patrzyli na niego krzywo a i materiału do nauki nazbierało się przez ten czas co nie miara.
Jako ciekawostkę mogę dodać iż Filip Łobodziński pierwszy raz zetknął się z opowieścią "Podróż za jeden uśmiech" na planie filmu "Abel, twój brat". Nie wiedział, iż wkrótce - dwa lata później - będzie jednym z głównych bohaterów powieści. Nie inaczej było również z powieścią "Stawiam na Tolka Banana", którą przeczytał będąc na planie "Podróży za jeden uśmiech". I co? W rok później, reżyser Jędryka zaprosił go do serialu na podstawie książki, którą przeczytał. To chyba jakiś omen :)
W serialu mamy też i do czynienia z pewną wizją przyszłości scenarzysty (bądź reżysera) bowiem w odcinku drugim z ust chłopców padają takie słowa:
Poldek: Stary, a czy ty nie masz czasem w kieszeni telefonu bez drutu?
Duduś: Tylko nie fantazjuj, błagam!
Kto by pomyślał że za dwie dekady te słowa staną się prorocze. Ciekaw jestem jaki słów by dzisiaj użyli? :)
A wracając do planu filmowego to też nie było tak różowo. Filip Łobodziński w wywiadzie dla Nesweek'a z 2010 roku tak mówi: "Słowa widzów o 'kultowym filmie', o 'kapitalnych przygodach' budzą we mnie niekłamaną zazdrość. Oni mają swoje przeżycie pokoleniowe, mogą komentować sceny albo parodiować bohaterów. A ja? Jak tu się przejąć tym, że chłopc zostają zamknięci w samochodzie chłodni, skoro pamiętam z tego samochodu tylko smród? Jak emocjonować się rzekomym spotkaniem z dzikiem w lesie, skoro pamiętam, że tego dnia aprowizacja na planie sprowadzała się do nieświeżej maślanki i strasznie tłustych serdelków? Jak śmiać się z Dudusia udającego Anglika przed wieśniaczką, skoro bardziej śmieszą mnie nasze zasznurowane usta, by nie wydobywała się z nich para? Tego dnia był mróz, a mieliśmy udawać, że jest upalny czerwiec(...). Powtarzane w nieskończoność duble, czekanie na słońce (bo z jakichś powodów nie przewidziano dnia pochmurnego), nerwy na planie przeradzające się czasem w istne burze z piorunami - to była codzienność mojej filmowej przygody. Mordegą byłogranie w garniturku, który w upalne dni stawał się dodatkową torturą - gruba wełna zmieszana z włóknem sztucznym, do tego koszula non iron i fontaż pod szyją. Na szczęśćie osławiona walizka Dudusia nie była taka ciężka, jak suerowały nasze miny - wnętrze wypełniały dwie, nadmuchane piłki plażowe".
Duduś: A co się robi, jak się spotka dzika?
Poldek: Daje się na mszę żałobną.
Źródło: odcinek 5, Królowa autostopu
Serial "Podróż za jeden uśmiech" to popis gry znakomitych aktorów, którzy pojawiają się w epizodach. Mamy tutaj Zygmunta Kęstowicza, kierowcę ciężarówki, który nuci sobie utwór Marka Grechuty, artysty uznawanego w tamtych czasach jedynie w kręgach inteligenckich, mamy też Leszka Herdegena, aktora o niezapomnianym głosie stworzonym do grania charyzmatycznych postaci, niezapomnianego wykonawcy ballady o małym rycerzu w serialu Przygody Pana Michała. W serialu tym pojawia się Edmund Fetting, który jest znany z ballady Deszcze Niespokojne z Czterech Pancernych oraz Nim wstanie dzień z filmu Jerzego Hoffmana Prawo i pięść. Jest też i Jerzy Turek, który wsławił się w tym serialu recytowaniem fragmentów ze sztuk Szekspira. Jest też i rola kobieca czyli Alina Janowska jako Królowa Autostopu. "Bardzo chciałem, żeby Alina Janowska zagrała Królową Autostopu" - wspomina reżyser - "Z duszą na ramieniu poszedłem do niej z tą propozycją. Po przeczytaniu scenariusza stwierdziła, że jest to znakomity materiał na stworzenie postaci. Myślę, że ona miała bardzo dobry wpływ również na to, jak grali chłopcy."
Również i ulubieniec reżysera - Ryszard Pietruski pojawia się w ostatnim odcinku serialu. W tymże odcinku pojawia się Bolesław Płotnicki, rekordzista, jeśli chodzi o udział w filmach Jędryki. Z aktorem tym i Poldkiem (Henrykiem Gołębiewskim) związana jest pewna scena, która jest zabawnym ukłonem w stronę widzów którzy oglądali wcześniej "Wakacje z duchami". Przyjrzyjmy się tej scenie poniżej ... prawda że zabawna ? :)
W jednym z epizodów wystąpiła piękna Czeszka. Stało się to zupełnie przypadkowo. Kiedy ekipa kręciłą scenę na stacji benzynowej (odcinek "Babciu! Ratunku!), podjechała wspaniała limuzyna z piękną dziewczyną i... synem premiera Piotra Jaroszewicza w środku. Ową piękną dziwczyną była towarzyszka Andrzeja Jaroszewiza - czeszka. Syn ówczesnego VIP-a użyczył swojej dziewczyny i samochodu na potrzeby filmu. Na chwilę włąśicielem tych luksusowych dóbr stał się aktor Mieczysław Voit.
Oprócz tego na ekranie w epizodach pojawili się: Jolanta Zykun, Jan Machulski, Jerzy Cnota, Marzena Trybała, Edward Dymek, Tadeusz Pluciński, Aleksandra Zawieruszanka, Henryk Bąk, Kazimierz Brusikiewicz, Lidia Korsakówna, Joanna Duchnowska.
Z montażu siedmiu odcinków, rok później powstał półtoragodzinny film kinowy. W filmie tym nie wykorzystano jedynie serialowego odcinka szóstego zatytułowanego "Polowanie na kapelusz", który był oparty na motywach innej książki Adama Bahdaja a mianowicie "Kapelusz za sto tysięcy".
Na zakończenie jeden cytat ze wpisów, który znalazłem na filmwebie, którego autorem (a może autorką) jest emmeline37 "jestem kompletnie nie z tamtej epoki, ale uwielbiam ten serial. Bo czego chcieć więcej? Jest lato, fajni bohaterowie, śmieszne przygody i nieopisany klimat ;) Do tej pory marzę o takiej podróży autostopem".
Czyż to nie jest fajna rekomendacja by obejrzeć ten serial i przeżyć niesamowite przygody z bohaterami? Serdecznie zapraszam do sięgnięcia po ten tytuł (zarówno do książki jak i do serialu).
źródło: http://www.nostalgia.pl