Dziadek przed swoją śmiercią wybiera dla swego wnuka nowego opiekuna. Jest nim sierżant Jake Rizzo. Chłopiec, który jest ostanim z wielkiego klanu wojowników pomimo swego bardzo młodego wieku zna doskonale wschodnie sztuki walki. Nabyte umiejętności bardzo mu pomogą z wybrnięcia wielu kłopotów a także w pomaganiu swemu opiekunowi w walce z przestępczym światem.
By jednak Jake mógł zostac opiekunem małego Erniego musi to udowodnić. Będzie się temu przyglądać Patricia Blake - oficer z biura ochrony nieletnich, która zaczyna się podobać sierżantowi Rizzo :) Mały Ernie zwany też "Ostatnim elektrycznym rycerzem" mógł liczyć na wsparcie swego opiekuna i Patricii a także na wsparcie duchowe nieżyjącego dziadka, który w przebłyskach świadomości pojawiał się i dawał mu duchowe porady. Tytułowi "Partnerzy" wspierając się wzajemnie przeciwstawiają się trudnościom codziennego. Obydwaj uczą się ze sobą żyć ze sobą i uczyć się zrozumienia dla siebie.
To zdjęcie
wykonane na wystawie South Texas Collector's Expo 2015. Na górze mamy
aktora Gil Gerarda, który w serialu "Partnerzy" zagrał policjanta,
opiekuna Erniego a obok niego samego Erniego.
Na zdjęciu siedzi również Felix Silla, aktor, który z racji swych małych rozmiarów grał Ewoka w Gwiezdnych Wojnach a także m.in. małpie dziecko w "Planecie Małp".
Na zdjęciu siedzi również Felix Silla, aktor, który z racji swych małych rozmiarów grał Ewoka w Gwiezdnych Wojnach a także m.in. małpie dziecko w "Planecie Małp".
"Hadziaaa!!" bądź jeszcze śmieszniej "Andziaaa!!" - to zapamiętała z nas większość oglądając serial "Partnerzy". Krzyki małego Erniego, który powalał na ziemię dużo starszych od siebie z taką łatwością jak huragan drzewa kiedyś nas zachwycały, dzisiaj jedynie wzbudzają w nas uśmiech na twarzy.
Serial "Partnerzy" (Sidekick) składający się z 23 odcinków zagościł u nas w sobotnie poranki na początku 1990 roku w programie "Drops". Poczynania małego Erniego oglądaliśmy z zapałem by potem na podwórkach próbować na kolegach, koleżankach lub drzewach wszelkie ciosy karate.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz