13
września 1999 roku Księżyc wyrzucony zostaje z orbity ziemskiej (na
skutek eksplozji radioaktywnych odpadów składowanych na jego
powierzchni) i przemieszcza się po wszechświecie, a wraz z nim załoga
stacji kosmicznej Alpha.
Tak się zaczyna pilotażowy odcinek brytyjskiego serialu sciencie-fiction "Kosmos 1999".
W chwili wybuchu stacja ta staje się wielkim "statkiem kosmicznym" dryfującym samotnie pośród nieznanych planet galaktyki napotykając na swojej drodze szereg obcych cywilizacji, społeczeństw oraz zagadnień z którymi nigdy nie przyszło się z nimi zetknąć (np. zakrzywienia czasowe).
Tak się zaczyna pilotażowy odcinek brytyjskiego serialu sciencie-fiction "Kosmos 1999".
W chwili wybuchu stacja ta staje się wielkim "statkiem kosmicznym" dryfującym samotnie pośród nieznanych planet galaktyki napotykając na swojej drodze szereg obcych cywilizacji, społeczeństw oraz zagadnień z którymi nigdy nie przyszło się z nimi zetknąć (np. zakrzywienia czasowe).
"Kosmos
1999" to sporo wizualnej inspiracji i wiedzy technicznej zaczerpniętej z
filmu Stanleya Kubricka "Odyseja Kosmiczna 2001" dzięki osobie
współpracującej przy tym filmie. Pierwsza seria skierowana była nie na
akcję (na którą stawiałby amerykański odpowiednik) ale na badaniu
motywów mistycznych i metafizycznych w których logika była na ostatnim
końcu.
Druga
seria nie była już taka tajemnicza a stała się bardziej star-trekowata
(człowiekiem od drugiej serii był Fred Freiberger, który wcześniej
zajmował się m.in. "Star Trekiem"). Tajemnicze siły i nieznane
zagadnienia gdzieś zniknęły, co znacznie popsuło tematykę serii i przez
to spowodowało spadek oglądalności a co za tym idzie zakończenie
produkcji.
"Kosmos
1999" to 48 epizodów w dwóch sezonach. Pierwszy z nich był emitowany w
okresie od listopada 1973 do lutego 1975 roku. Drugi od stycznia do
grudnia 1976 roku.
U nas w Polsce był to pierwszy serial sciencie-fiction emitowany w telewizji. Nic dziwnego, że każdy odcinek emitowany w sobotnie popołudnia w ramach popularnego "STUDIA 2" między 1977 a 1978 rokiem przyciągał tłumy widzów. Po skończonej emisji każdego odcinka dzieciaki przeżywały to na swój sposób bawiąc się na podwórkach i wołając bez przerwy "Orzeł 1. Wylądował" albo "Orzeł 1. Czerwony alarm". To były czasy ....
Na drugi sezon widzowie musieli czekać aż 16 lat. W 1994 roku pokazała go warszawska telewizja kablowa.
U nas w Polsce był to pierwszy serial sciencie-fiction emitowany w telewizji. Nic dziwnego, że każdy odcinek emitowany w sobotnie popołudnia w ramach popularnego "STUDIA 2" między 1977 a 1978 rokiem przyciągał tłumy widzów. Po skończonej emisji każdego odcinka dzieciaki przeżywały to na swój sposób bawiąc się na podwórkach i wołając bez przerwy "Orzeł 1. Wylądował" albo "Orzeł 1. Czerwony alarm". To były czasy ....
Na drugi sezon widzowie musieli czekać aż 16 lat. W 1994 roku pokazała go warszawska telewizja kablowa.
Warto
wspomnieć nieco o czołówce tego serialu bo była dobrze przemyślana.
Wyszczególniała na początku głównych aktorów czyli Martina Landau
(komandor John Koening) oraz Barbarę Bain (doktor Helena Russel) by
potem w szybkich trzydziestokilku migawkach dać opis oglądanego odcinka
(In this Episode). Towarzyszyła temu szybka i łatwo wpadająca w ucho
muzyka. Czołówka drugiej serii stałaDruga seria odeszła od tego oferując
za to dłuższy "Epilog".
Warto
jeszcze wspomnieć o dodatkowym filmiku - finalnej wiadomości z Bazy
Alfa, który został wyprodukowany przez fanów za zgodą scenarzysty
pierwszej serii Johnny Byrne, który napisał do tego scenariusz. Do
nakręcenia tego klipu zostało wykorzystane wnętrze prywatnego domu, w
której zrobiono replikę fragmentu bazy kosmicznej wykorzystując replikę
biurka komandora Johna Koeninga oraz oryginalny mundur Sandry Bennes z
drugiego sezonu. Film ten wyświetlono na konwencji w Los Angeles, która
odbyła się właśnie 19 września 1999 roku. W filmie tym aktorka Zienia
Merton, odtwarzająca rolę Sandry Benes w dwóch sezonach wysyła wiadomość
na ziemię jako jedyny pozostały przy życiu członek załogi kosmicznej
bazy Alfa przed dołączeniem do reszty załogi, która osiedliła się na
planiecie Terra Alfa. Filmik ten zamieszczam w multimediach.
Ponadto
uważni obserwatorzy oglądając kultowych już chyba "Przybyszów z
Matplanety" zauważyli iż statek Sigmy i Pi to statek żywcem "pożyczony"
właśnie z serialu "Kosmos 1999". Ciekaw jestem czy myśmy zapłacili za
projekt naszego statku .... ? :)
I
na koniec jeszcze ważna informacja. Firma HDFilms (odpowiedzialna za
serial "V: Goście") szykuje remake serialu "Kosmos 1999" pod nazwą
"Kosmos 2099". Fabuła i obsada do tej pory nie zostały ujawnione.
Źródło: nostalgia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz