Armia tatuśka (Dad's Army) – brytyjski serial typu sitcom emitowany po raz pierwszy od 31 lipca 1968 roku do 13 listopada 1977 roku na antenie BBC1. Był pierwszym z czterech seriali stworzonych przez spółkę autorską Jimmy Perry & David Croft, a także pierwszym serialem z tzw. trylogii wojennej Davida Crofta, do której zaliczane są także It Ain't Half Hot Mum i ’Allo ’Allo!. Powstało 80 odcinków podzielonych na dziewięć serii, z czego do dziś zachowało się 77 epizodów.
W roku 2000 uplasował się na trzynastym miejscu w plebiscycie na
najwybitniejszą brytyjską produkcję telewizyjną XX wieku,
przeprowadzonym wśród członków Brytyjskiego Instytutu Filmowego.
Określono go wówczas „wzorcem brytyjskiego sitcomu”. Był dziesięciokrotnie nominowany do Nagrody Telewizyjnej BAFTA, otrzymał ją w roku 1971 w kategorii „Najlepszy program rozrywkowy”.
Podczas premierowych emisji serialu osiągał on oglądalność dochodzącą
do 18 milionów widzów. Powtórki emitowane ponad 30 lat po premierze
serialu gromadziły nawet 7 milionów widzów.
Wśród przyczyn jego popularności wymieniano m.in. trafne ukazanie w
serialu – pomimo jego komediowego charakteru – bardzo głębokich i
autentycznych podziałów klasowych, z jakimi brytyjskie społeczeństwo
zmagało się w czasie wojny i jeszcze przez wiele lat po jej zakończeniu.
Akcja serialu rozgrywa się w czasie II wojny światowej, w fikcyjnej miejscowości Walmington-on-Sea, niewielkim miasteczku na południowym wybrzeżu Anglii.
Serial rozpoczyna się od autentycznego wydarzenia historycznego, jakim
było powołanie w 1940 roku tzw. Local Defence Volunteers (LDV, w wolnym
tłumaczeniu: Lokalna Ochotnicza Służba Obronna), później przemianowanej
na Home Guard,
formacji paramilitarnej złożonej z mężczyzn, którzy pomimo mobilizacji
nie są w stanie służyć w regularnej armii – głównie z powodu wieku lub
złego stanu zdrowia. Mieli oni możliwość dobrowolnego wstąpienia do LDV,
gdzie byli szkoleni i utrzymywani w gotowości na wypadek inwazji
niemieckiej na Wyspy Brytyjskie, w czasie której mieli zajmować się dywersją i sabotażem
oraz wspierać armię w walce z najeźdźcą.
Służbę w LDV można było łączyć
z normalną pracą zawodową lub nauką w szkole, bowiem związane z tym
obowiązki wypełniało się popołudniami i wieczorami oraz w dni wolne.
Serial opowiada o losach jednostki LDV z Walmington-on-Sea, złożonej
głównie ze niemłodych już panów, którzy jeśli w ogóle służyli
kiedykolwiek w wojsku, to podczas I wojny światowej lub nawet wcześniej.
czwartek, 30 listopada 2017
niedziela, 26 listopada 2017
Cienka niebieska linia
Cienka niebieska linia (tytuł oryginalny The Thin Blue Line) – brytyjski telewizyjny serial komediowy z Rowanem Atkinsonem w jednej z głównych ról.
Fabuła serialu przedstawia zabawne zdarzenia z życia posterunku policji w fikcyjnym brytyjskim mieście Gasforth.
Serial był emitowany w Polsce w stacjach RTL7 i Polsat; w 2005 roku został wydany na DVD przez Polskie Media Amercom w ramach tygodnika Tv Okey!. W 2007 roku został wydany na DVD ponownie, tym razem przez Epelpol Entertainment.
Fabuła serialu przedstawia zabawne zdarzenia z życia posterunku policji w fikcyjnym brytyjskim mieście Gasforth.
Serial był emitowany w Polsce w stacjach RTL7 i Polsat; w 2005 roku został wydany na DVD przez Polskie Media Amercom w ramach tygodnika Tv Okey!. W 2007 roku został wydany na DVD ponownie, tym razem przez Epelpol Entertainment.
Obsada
- Rowan Atkinson jako inspektor Raymond Fowler
- David Haig jako detektyw inspektor Derek Grim
- Serena Evans jako sierżant Patricia Dawkins
- James Dreyfus jako posterunkowy Kevin Goody
- Mina Anwar jako posterunkowa Maggie Habib
- Rudolph Walker jako posterunkowy Frank Gladstone
- Kevin Allen jako posterunkowy Robert Kray (seria 1)
- Mark Addy jako detektyw Gary Boyle (seria 2)
- Joy Brook jako detektyw Crockett (seria 1; dwa odcinki)
- Lucy Robinson jako Dame Christabel Wickham, The Mayoress of Gasforth (seria 2; 3 odcinki)
środa, 15 listopada 2017
Hotel Zacisze
Słynny projekt jednego z Pythonowców,
niezrównanego Johna Cleese'a („A teraz coś z zupełnie innej
beczki”)! Co więcej, zdaje mi się, że to również jeden z
bardziej znanych w naszym kraju brytyjskich sitcomów, który ma tylu
samu zwolenników, tarzających się wręcz ze śmiechu, oglądając popisy głównego
bohatera, ilu przeciwników, patrzących ze znudzeniem na ekran TV.
Cóż, jak już napisaliśmy – humor angielski jest specyficzny i
jeśli chcesz sprawdzić, czy taki typ komedii Ci odpowiada, to
„Hotel Zacisze” jest niezłym poligonem doświadczalnym.
Rzecz przedstawia nam perypetie Basila
Fawlty'ego, właściciela tytułowego hotelu. Praca, zdawałoby się,
nudna jak flaki z olejem – nadzorowanie poczynań podwładnych i
użeranie się z klientami nie jest najciekawszą drogą rozwoju
kariery. Ale to wszakże angielska komedia, a nie „Hotel 52”,
więc obyczajówki tu niewiele, a za to pełno „odjazdów”.
Okazuje się bowiem, że personel nie jest do końca normalny, a i
goście często wpadają tacy, że należałoby im raczej polecić
pokój bez klamek, a nie luksusowy apartament...
Przyznam bez bicia (i bez kopania, ha
ha!), że jest to jeden z moich ulubionych angielskich seriali;
niektóre odcinki bawią mnie niezmiennie, pomimo kilkukrotnego ich
oglądnięcia. Jako że jest to twór samego Johna Cleese'a, możemy
się spodziewać nie tylko „jaj jak berety”, ale również bardzo
absurdalnego humoru, trochę w stylu Pythona. Trochę, bo to jednak
nie strumień świadomości którym czasami stawały się odcinki
Monty'ego, ale sposób, w jaki komplikuje się żywot naszego
bohatera, jest po prostu niewiarygodny. Odcinki „Goście z Niemiec”
czy „Psychiatra” są tak (pozytywnie? ;) ) pokręcone, że głowa
mała i amerykański chłop z banjo na werandzie na pewno by nie
wpadł na niektóre z zaserwowanych tam pomysłów.
Wielkie ukłony należą się
Cleese'owi nie tylko za scenariusze i sprawną reżyserię, ale
również grę aktorską! To mój ulubiony członek trupy Pythona i
wielokrotnie pokazał, że nie jest tylko dobrym kabareciarzem, ale
aktorem z prawdziwego zdarzenia, lecz tutaj przeszedł samego
siebie. Chyba nigdy nie zapomnę sceny, w której okładał rózgą
swój niesforny samochód... „Zawsze się psułeś! Od pierwszego
dnia, draniu!” (może nie dokładnie tak, ale podobnie, rozumiecie,
taka mała parafraza).
Ogółem mógłbym pisać o „Hotelu”
długo i dużo, ale to nieco bez sensu – serial jest króciutki
(dwanaście odcinków), więc każdy z Was bez problemu może sam go
sobie obejrzeć i samemu się przekonać, czy warto. Wiem, wiem, po
obejrzeniu całości to raczej głupio dojść do wniosku, że nie
było warto, ale czy byłby to pierwszy raz? Ja np. doszedłem do
wniosku, że niepotrzebnie uczyłem się wzoru manganianu potasu i
próbowałem go rozpuścić w wodzie, a nie narzekam. W każdym razie
z „Hotelem Zacisze” na pewno spędzicie przyjemniej czas niż z
podręcznikiem do chemii. No i znowu tak dużo czasu Wam nie
odbierze. Same plusy!
poniedziałek, 6 listopada 2017
Zwyczajni niezwyczajni
Program pojawił się w TVP 1 w 1994
roku. Tytuł - "Zwyczajni niezwyczajni".
Pierwszą prowadzącą była Anna Szulc, która zrezygnowała w 1995 roku. Jej rolę przejął Piotr Bałtroczyk, który już do końca emisji programu był jego prowadzącym. Przyznam, że gdy kilka lat później zobaczyłem Bałtroczyka w roli kabareciarza, byłem tym faktem mocno zaskoczony. No bo jak gość prowadzący taki program może się wygłupiać... Teraz sam się z tego śmieję.
Pierwszą prowadzącą była Anna Szulc, która zrezygnowała w 1995 roku. Jej rolę przejął Piotr Bałtroczyk, który już do końca emisji programu był jego prowadzącym. Przyznam, że gdy kilka lat później zobaczyłem Bałtroczyka w roli kabareciarza, byłem tym faktem mocno zaskoczony. No bo jak gość prowadzący taki program może się wygłupiać... Teraz sam się z tego śmieję.
Wracając do programu - w każdym odcinku prezentowano trzy historie
zwykłych ludzi, którzy w trudnych sytuacjach zachwali się jak herosi. A
to przedstawiono człowieka, który uratował kogoś z płonącego mieszkania,
a to innego, który w ostatniej chwili wyciągnął kogoś z samochodu
stojącego na torach, gdy właśnie nadjeżdżał pociąg, a to ktoś inny
zapobiegł gwałtowi, a to ktoś uratował tonącego...
Program składał się z krótkiego filmu - rekonstrukcji zdarzeń, a
także rozmowy z owym bohaterem. Odbywał się z udziałem publiczności w
studiu. W późniejszych latach wprowadzono małą zmianę - prezentowano
dwóch bohaterów, którzy kogoś uratowali w spektakularny sposób, trzecim
bohaterem była zaś osoba, która na co dzień zajmowała się np.
niepełnosprawnymi dziećmi.
Lubiłem oglądać ten program, dlatego też byłem niepocieszony, że nie
był emitowany co tydzień. Pojawiał się chyba raz w miesiącu, w
zależności od roku ok. 21.00 lub 22.00 w niedzielę. W ostatnich
miesiącach został zaś chyba przeniesiony na wtorek, na godzinę 18.00.
Został zdjęty z anteny bodaj w 2002 roku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)