Ekranizacja jednej z najpoczytniejszych powieści Henryka Sienkiewicza,
która powstała w roku 1911 i była ostatnim ukończonym dziełem pisarza.
Pierwowzorem Nel stała się 10-letnia adoptowana córka przyjaciela
Sienkiewicza, zaś pierwowzorem inżyniera Tarkowskiego był inż.
Mieczysław Gieniusz, który pracował przy budowie Kanału Sueskiego.
Handlarze niewolnikami porwali mu jedynego syna. Chłopca nigdy nie udało
się odnaleźć. Usłyszaną od Gieniusza historię pisarz wykorzystał w
powieści.
Próby sfilmowania "W pustyni i w puszczy" podejmowali przed wojną
Amerykanie, a także Włosi i Niemcy. Jednak przewidując duże trudności,
wycofali się przed rozpoczęciem zdjęć.
Film Władysława Ślesickiego
jest wierną adaptacją Sienkiewiczowskiej powieści. Wprowadzone przez
reżysera zmiany są nieliczne i polegają głównie na skondensowaniu akcji.
Odtwórców ról Stasia i Nel wybrano spośród blisko 7 tysięcy dziewcząt i
chłopców. Nel zagrała Monika Rosca, wówczas ośmioletnia uczennica szkoły muzycznej. W roli Stasia wystąpił urodzony w roku 1955 Tomasz Mędrzak, wtedy uczeń IV klasy liceum.
Film realizowano - z przerwami - blisko trzy lata. W Egipcie kręcono
plenery kairskie, w Bułgarii powstały kulminacyjne sceny I części filmu -
zabicie lwa i Beduinów, sceny ze słoniem, natomiast w Sudanie - II
część filmu. Meę i Kalego zagrali amatorzy z Sudanu, a epizodyczną rolę
piastunki Nel, panny Oliver - Stefania Mędrzakowa, matka Tomasza. W roli
Saby wystąpiły dwa płowe dogi - Łoś i Apacz. Treserem obu psów był płk Franciszek Szydełko, który wcześniej przygotowywał filmowego Szarika z "Czterech pancernych".
Poczciwym słoniem Kingiem, zamiast powieściowego słonia afrykańskiego,
był łagodny słoń indyjski z bułgarskiego cyrku. Wykorzystano też wiele
cennych rekwizytów - m.in. dziewiętnastowieczny sztucer, egzemplarz
"Pana Tadeusza" wydany w Paryżu w połowie XIX stulecia.
Źródło: www.filmpolski.pl
czwartek, 18 sierpnia 2016
Szwajcarscy Robinsonowie
Szwajcarscy Robinsonowie (Swiss Family Robinson) z 1976 roku − kanadyjski serial telewizyjny– jedna z wielu ekranizacji powieści Johanna Davida Wyssa.
Serial składał się z 26 półgodzinnych odcinków. Po raz pierwszy wyemitowano go w Kanadzie, 6 września 1976 roku. W Polsce wyświetlała go TVP1 w roku 1988.
Opowiadał o przygodach pięcioosobowej rodziny, która na początku XVIII wieku, w wyniku katastrofy morskiej, wylądowała na bezludnej wyspie. Z pomocą zaledwie kilku ocalałych ze statku rzeczy, musieli na nowo zorganizować sobie życie.
Pamiętam, ze serial lecial po Teleranku i ogladaliśmy go całą rodziną. Zawsze marzyłam, zeby znaleźć się na jakiś czas na takiej wyspie i miec takie przygody.
Serial zaczynał się sceną z rodzinką płynącą na różnych deskach i ratującą się, a potem na tej wyspie wśród zwierzątek itp. Końcówka była do tej samej muzyki (tylko, że bez tego fragmentu podczas burzy) i pokazywali od góry tą rodzinę biegnącą/goniąca się po plaży z wysokim brzegiem.
Matka miała niebieską sukienkę, a dziewczynka (Marie) czerwoną, z brązową kamizelką. Obie miały ciemne włosy, a dziewczynka nosiła je zaplecione w dwa warkoczyki. Ojciec był brodaty. Najstarszy syn (Ernest) miał ciemne, kręcone włosy, a średni (Frantz) chyba jasne.
Na początku oni myśleli, że on zginął, bo nie "wylądowali" razem i nawet zrobili mu symboliczny grób. Pamiętam odcinek, w którym pojawił się jakiś chłopiec, chyba murzynek, a Marie ugryzł wąż. Ona wtedy gdzieś chyba uciekła i była w jakieś jaskini i ten chłopiec pojawił się znowu i nozem rozciął jej to ugryzienie. Pamiętam, jak ojciec chyba i chłopcy popłynęli na sąsiednią wyspę.
Źródło: Wikipedia i http://www.forum.nostalgia.pl/
Serial składał się z 26 półgodzinnych odcinków. Po raz pierwszy wyemitowano go w Kanadzie, 6 września 1976 roku. W Polsce wyświetlała go TVP1 w roku 1988.
Opowiadał o przygodach pięcioosobowej rodziny, która na początku XVIII wieku, w wyniku katastrofy morskiej, wylądowała na bezludnej wyspie. Z pomocą zaledwie kilku ocalałych ze statku rzeczy, musieli na nowo zorganizować sobie życie.
Pamiętam, ze serial lecial po Teleranku i ogladaliśmy go całą rodziną. Zawsze marzyłam, zeby znaleźć się na jakiś czas na takiej wyspie i miec takie przygody.
Serial zaczynał się sceną z rodzinką płynącą na różnych deskach i ratującą się, a potem na tej wyspie wśród zwierzątek itp. Końcówka była do tej samej muzyki (tylko, że bez tego fragmentu podczas burzy) i pokazywali od góry tą rodzinę biegnącą/goniąca się po plaży z wysokim brzegiem.
Matka miała niebieską sukienkę, a dziewczynka (Marie) czerwoną, z brązową kamizelką. Obie miały ciemne włosy, a dziewczynka nosiła je zaplecione w dwa warkoczyki. Ojciec był brodaty. Najstarszy syn (Ernest) miał ciemne, kręcone włosy, a średni (Frantz) chyba jasne.
Na początku oni myśleli, że on zginął, bo nie "wylądowali" razem i nawet zrobili mu symboliczny grób. Pamiętam odcinek, w którym pojawił się jakiś chłopiec, chyba murzynek, a Marie ugryzł wąż. Ona wtedy gdzieś chyba uciekła i była w jakieś jaskini i ten chłopiec pojawił się znowu i nozem rozciął jej to ugryzienie. Pamiętam, jak ojciec chyba i chłopcy popłynęli na sąsiednią wyspę.
Czołówka:
Pierwszy odcinek po Angielsku:
Źródło: Wikipedia i http://www.forum.nostalgia.pl/
Janka
Polska wieś lat dwudziestych XX wieku. Gromada dzieci, tworzących
dwie "walczące" ze sobą bandy. Jednej z nich - "Orłom" przewodzi Janka,
kilkunastoletnia wnuczka lokalnego kramarza, a drugiej - "Wilkom" - jej
rówieśnik - Julek Bromski, chłopak z podupadającego dworku. Obie grupy,
współzawodnicząc ze sobą, przeżywają wiele wspaniałych przygód. Wszyscy
są zauroczeni samolotem, który z pomocą wiejskiego kowala buduje stryj
Julka, zakochany w owdowiałej matce Janki. Zadawnione konflikty pomiędzy
ich rodzinami zaostrzają rówieśniczą rywalizację. Do tego dochodzi
charakterystyczna dla nastolatków szorstkość i równie naturalna w tym
wieku - fascynacja płcią przeciwną, która łatwo może przerodzić się w
prawdziwe uczucie.
Serial "Janka" jest typowym przykładem kina familijnego, zrealizowanego we współpracy polsko-zachodnioniemieckiej, adresowanego już nie do najmłodszej widowni, lecz raczej do nastolatków, a także dorosłych członków rodziny. Premierowy odcinek wyemitowano w niedzielnym kinie Teleranka 24 września 1989r. Od tej pory przez 15 tygodni śledziliśmy z zapartym tchem przygody Janki, Julka oraz ich przyjaciół a także zawirowania wokół spraw dorosłych, których nastolatkowie raczej nie mogli rozgryźć.
Atutem tutaj są w pewnym sensie piękne widoki tamtych gospodarstw, miłośnicy koni znajdą też tutaj coś dla siebie a ci co lubią muzykę będą mogli się zachwycić piękną czołówką muzyczną, której autorem jest Andrzej Korzyński i Krzesimir Dębski.
Nie zapominajmy również o przyzwoitej obsadzie aktorskiej : Krzysztof Kowalewski, Joanna Żółkowska, Grzegorz Wons, Zofia Merle, Ryszarda Hanin i wiele innych znanych aktorów w epizodycznych rolach.
Warto też wspomnieć o głównych dziecięcych rolach czyli o Agnieszce Kruk (Janka) i Tadeuszu Horvath (Julek). Rola w tym serialu to nie był ich debiut. Wcześniej już spotkali się na planie "Urwisów z Doliny Młynów" i "Klemensie i Klementynce".
Agnieszka Kruk po swoich młodzieżowych rolach (później zagrała rolę Iwonki w filmie "Panny" Andrzeja Wajdy) na kilka lat przystopowała z rolami skupiając się na studiach w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Następnie powróciła na szklany ekran rolą Maryśki Jurewicz w serialu "Boża Podszewka", później pojawiłę m.in. u boku Macieja Stuhra w filmie "Fuks".
Niestety wkrótce dały znać o sobie problemy psychiczne. Używki, do których gwiazda zaczęła sięgać a także depresja spowodowały ciąg nieprzerwanych wzlotów i upadków także w życiu prywatnym. W jednym z wywiadów aktorka żaliła się "Zobaczyłam, co narkotyki mogą zrobić z mózgu". Mimo tych przeciwności Agnieszce udało się zebrać w sobie i w 2011 roku ponownie pojawiła się w serialu "Rezydencja".
A co z Tadeuszem Horvath'em ? Po sukcesie serialu "Janka", którego twórcy mocno premiowali także za granicą jego matka zabrała go do Nowego Jorku. Pół roku, które miał tam spędzić zamieniło się na ... 17 lat. Niestety, życie w Ameryce nie było usłane różami. Aktor musiał tam pomóc mamie w utrzymaniu pięciorga rodzeństwa.
Mimo, że imał się różnych zawodów (także sprzedawał lody w swojej ciężarówce-sklepie) nie porzucił swych marzeń o aktorstwie. Grywał w lokalnym teatrze oraz statystował w kilkudziesięciu filmach z udziałem takich gwiazd jak Mel Gibson, Julia Roberts i Sylvester Stallone. W jednej z produkcji miał nawet szansę wypowiedzieć kwestię: "Give these bastards a lesson". To jego wybrano spośród trzystu innych ochotników.
Na zakończenie dodam że w 1990 roku na Festiwalu Filmów dla dzieci serial "Janka" został odznaczony Poznańskim Koziołkami w kategorii filmów aktorskich w grupie filmów dla dzieci (z wybranych fragmentów odcinków serialu złożono 2-godzinny film).
Serial "Janka" jest typowym przykładem kina familijnego, zrealizowanego we współpracy polsko-zachodnioniemieckiej, adresowanego już nie do najmłodszej widowni, lecz raczej do nastolatków, a także dorosłych członków rodziny. Premierowy odcinek wyemitowano w niedzielnym kinie Teleranka 24 września 1989r. Od tej pory przez 15 tygodni śledziliśmy z zapartym tchem przygody Janki, Julka oraz ich przyjaciół a także zawirowania wokół spraw dorosłych, których nastolatkowie raczej nie mogli rozgryźć.
Atutem tutaj są w pewnym sensie piękne widoki tamtych gospodarstw, miłośnicy koni znajdą też tutaj coś dla siebie a ci co lubią muzykę będą mogli się zachwycić piękną czołówką muzyczną, której autorem jest Andrzej Korzyński i Krzesimir Dębski.
Nie zapominajmy również o przyzwoitej obsadzie aktorskiej : Krzysztof Kowalewski, Joanna Żółkowska, Grzegorz Wons, Zofia Merle, Ryszarda Hanin i wiele innych znanych aktorów w epizodycznych rolach.
Warto też wspomnieć o głównych dziecięcych rolach czyli o Agnieszce Kruk (Janka) i Tadeuszu Horvath (Julek). Rola w tym serialu to nie był ich debiut. Wcześniej już spotkali się na planie "Urwisów z Doliny Młynów" i "Klemensie i Klementynce".
Agnieszka Kruk po swoich młodzieżowych rolach (później zagrała rolę Iwonki w filmie "Panny" Andrzeja Wajdy) na kilka lat przystopowała z rolami skupiając się na studiach w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Następnie powróciła na szklany ekran rolą Maryśki Jurewicz w serialu "Boża Podszewka", później pojawiłę m.in. u boku Macieja Stuhra w filmie "Fuks".
Niestety wkrótce dały znać o sobie problemy psychiczne. Używki, do których gwiazda zaczęła sięgać a także depresja spowodowały ciąg nieprzerwanych wzlotów i upadków także w życiu prywatnym. W jednym z wywiadów aktorka żaliła się "Zobaczyłam, co narkotyki mogą zrobić z mózgu". Mimo tych przeciwności Agnieszce udało się zebrać w sobie i w 2011 roku ponownie pojawiła się w serialu "Rezydencja".
A co z Tadeuszem Horvath'em ? Po sukcesie serialu "Janka", którego twórcy mocno premiowali także za granicą jego matka zabrała go do Nowego Jorku. Pół roku, które miał tam spędzić zamieniło się na ... 17 lat. Niestety, życie w Ameryce nie było usłane różami. Aktor musiał tam pomóc mamie w utrzymaniu pięciorga rodzeństwa.
Mimo, że imał się różnych zawodów (także sprzedawał lody w swojej ciężarówce-sklepie) nie porzucił swych marzeń o aktorstwie. Grywał w lokalnym teatrze oraz statystował w kilkudziesięciu filmach z udziałem takich gwiazd jak Mel Gibson, Julia Roberts i Sylvester Stallone. W jednej z produkcji miał nawet szansę wypowiedzieć kwestię: "Give these bastards a lesson". To jego wybrano spośród trzystu innych ochotników.
Na zakończenie dodam że w 1990 roku na Festiwalu Filmów dla dzieci serial "Janka" został odznaczony Poznańskim Koziołkami w kategorii filmów aktorskich w grupie filmów dla dzieci (z wybranych fragmentów odcinków serialu złożono 2-godzinny film).
czwartek, 4 sierpnia 2016
Szpital na peryferiach
Dziś wyruszamy w podróż do Czechosłowacji przełomu lat 70. i 80.! Jednak nie będziemy rozwiązywać praskich tajemnic czy słuchać koncertu Karela Gotta. Udamy się za to do szpitala. I to takiego…
Wśród Polaków można zauważyć sympatię do naszych czeskich sąsiadów. Może czasem okraszona jest ona uśmiechem na dźwięk języka oraz podszyta ironią na temat ich spokojnej mentalności (nie dajmy się jednak zwieść – w czasach średniowiecza to właśnie Czesi byli sąsiadem, z którym nie żyło się nam tak dobrze!). Zapewne jest to efekt czasów słusznie minionego ustroju, kiedy to w naszym kraju (ale także innych w bloku sowieckim) wielką popularnością cieszyły się seriale produkcji ČSSR. Czy to te dla młodszych widzów – pocieszny „Krecik”, zaprawdę zakręceni A je to!, bajkowa Arabela czy może dla starszych, chociażby Žena za pultem. Z nich to wyłaniał się świat nowoczesnej Czechosłowacji, gdzie ludziom żyje się dobrze (no ale nie bez przesady), a w powietrzu unosi się ten specyficznym, czeski duch (no i jeszcze ten język, ach, ten język…). Jednym z największych takich hitów był serial obyczajowy Nemocnice na kraji města („Nemocnice na kraji města”) – czyli spojrzenie na czechosłowacką służbę zdrowia.
Sova, gołębica i "Szpital na peryferiach"
Pane doktore!
Na początku trzeba zaznaczyć – to nie jest taki serial o szpitalu, do jakiego przywykł dzisiejszy widz. Nie znajdziemy w nim szybkich akcji kamerą, bardzo dramatycznie zaprezentowanych działań na sali operacyjnej czy tryskającej krwi. Jest o wiele spokojniej, tak po czesku – co nie oznacza, że nudno.
Akcja toczyła się w szpitalu (czyli po czesku nemocnice) na tytułowych peryferiach (czyli kraji mesta) miasteczka Bor. W nim działał oddział ortopedii, na którego czele stał doktor Karel Sova senior (Ladislav Chudík) – szanowany specjalista w swojej dziedzinie. Podobną drogą poszedł jego syn, też Karel (Ladislav Frej), który również został lekarzem – niestety w mniejszym stopniu przypominający swojego ojca. Cechowała go większa buta oraz problemy z alkoholem. Całkiem poważny… Zastępcą doktora Sovy był Josef Štrosmajer (Miloš Kopecký) – równie dobry specjalista, przy tym jedna z najbarwniejszych postaci całego serialu. Często nie krył tego, co myśli, i potrafił wyrazić to tyle dosadnie, co z pomysłem. Zwłaszcza w stosunku do siostry Huňkovej (Iva Janžurová). To do niej wypowiedział też bodajże najbardziej znany cytatu z serialu – o gołębicy:
Sova, gołębica i "Szpital na peryferiach" youtube.com
Na początku serialu na oddziale pojawiła się nowa, młoda doktorka – Alžběta Čeňková (Eliška Balzerová). Przybyła do szpitala po studiach i nie ukrywała swojego lęku przed tym trudnym, ale bardzo odpowiedzialnym zawodem. Innym bardzo „charakterystycznym” lekarzem był doktor Arnošt Blažej (Josef Abrhám) – młody lekarz, już z żoną, jednak z nie do końca porzuconym życiem hulaszczym. Oraz wykazujący tendencje do zbaczania w stronę przedstawicielek płci przeciwnej, zwłaszcza jednej z sióstr oddziałowych – co dla serialu miało okazać się w dalszych odcinkach niezwykle brzemienne w skutki…
W pierwszym epizodzie w szpitalu pojawił się pacjent, którego przypadek rozpatrywano przez kilka początkowych odcinków – był nim młody mężczyzna, który uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu i o którego zdrowie walczył cały zespół. Jak się potem okazało, był to Přemysl Rezek, utalentowany reprezentant Czechosłowacji w hokeju na lodzie… Te i wiele innych losów krzyżowało się na korytarzach (i nie tylko) Szpitala na peryferiach.
Československá televíze Praha uvádi…
Prace nad Szpitalem… ruszyły już w roku 1976. Pomysłodawcą i twórcą scenariusza był Jaroslav Dietl – wcześniej napisał chociażby i u nas świetnie znaną (choć krytykowaną za wydźwięk ideologiczny) Kobietę za ladą. Pracując nad scenariuszem Szpitala…, na kilka dni udał się do autentycznej placówki, gdzie obserwował, jak to wygląda od środka. Ten sam był też reżyser – czyli Jaroslav Dudek. Zdjęcia do serialu ruszyły w pierwszych miesiącach 1977 roku. Jednak po drodze wydarzyło się coś, co zmieniło obraz produkcji. Pierwotnie do roli doktora Sovy seniora został wybrany jeden z bardziej znanych czeskich aktorów, Karel Höger. W trakcie zdjęć, 4 kwietnia 1977, nieoczekiwanie zmarł. Producenci musieli szybko szukać zastępstwa, co nie było łatwe. W końcu wybrali słowackiego aktora, Ladislava Chudíka, który nie bez oporów (między innymi przez kwestie językowe) przyjął rolę doktora Sovy.
Równie znanym i posiadającym naprawdę bogatą biografię aktorem był Miloš Kopecký, czyli Josef Štrosmajer. W swoim dorobku miał wiele ról, jednak to właśnie z tą, nie bezpodstawnie, był kojarzony. Bardzo ekspresyjne podejście do postaci Štrosmajera sprawiło, że zdobył nią serca widzów (listy od fanów z bloku wschodniego włącznie z… pytaniami o rady medyczne). Jednak jego życie nie było już tak piękne – od młodości cierpiał na depresję, miał częste napady lękowe, wiele dni potrafił przesiedzieć zamknięty w swoim mieszkaniu. W tym czasie dużym oparciem była dla niego jego żona.
Sova, gołębica i "Szpital na peryferiach" youtube.com
Nemocnice na kraji města był hitem – i to bardzo dużym. Ponoć w czasie emisji ulice miały w Pradze pustoszeć, zaś serial zbierał gigantyczne widownie. Podobnie bywało w innych krajach bloku socjalistycznego, gdzie zdobył dużą popularność. Podobno w Związku Radzieckim był polecany studentom medycyny, zaś nasi rodzimi lekarze zazdrościli serialowej ekipie sprzętu. Jednak jego sława nie kończyła się tylko na bloku wschodnim – w zachodnich Niemczech był jedną z inspiracji do stworzenia serialu Die Schwarzwaldk
W pierwszym rzucie powstało 13 odcinków, później do nich dokręcono 7 (głównie dzięki wielkiej popularności w NRD), tak więc pierwsza odsłona serialu zakończyła się w sumie na 20. Zdjęcia były kręcone w praskim Barrandov Studios. Potem przez wiele lat nic się nie działo w kwestii marki – chociaż żyła ona w świadomości odbiorców. Pierwszy „powrót” do niej miał miejsce w roku 1999 – za sprawą trzyczęściowej parodii „Nemocnice na pokraji zkázy”. Na poważniej za temat zabrano się 4 lata później, w roku 2003 roku. Wtedy zadebiutował Nemocnice na kraji města po dvaceti letech – kontynuacja historii. W rolach głównych powróciło wiele osób z oryginalnej obsady, zaś pilot zaliczył jedną z najwyższych oglądalności w dziejach czeskiej telewizji. Powstało jednak tylko 13 odcinków. Podobną liczbę epizodów uzyskała kolejna kontynuacja, z 2008 roku – Nemocnice na kraji města – Nové osudy. Obie serie niestety nie były już napisane przez Jaroslav Dietla (zmarł jeszcze w latach 80.) oraz reżyserowane przez Jaroslava Dudka (zmarł w latach 90.).
…a je to!
Do dziś Szpital na peryferiach jest ciepło wspominany przez osoby, które oglądały go w latach 80. Klasyczna seria w zestawieniu ze współczesnymi serialami medycznymi wypada bardzo odlegle. Jednak, jak zaznaczają fani, serial posiada swój klimat, dzięki któremu uzyskał taką, a nie inną popularność. Doceniany jest głównie za realizm oraz to, że świat w nim przedstawiany nie jest czarno-biały i nie zawsze wszystko kończy się happy endem.
Ot, taki czeski film.
Źródło naekranie.pl
Źródło naekranie.pl
Latający Czestmir
Latający Czestmir (czes. Létající Čestmír) - popularny w latach 80. 6-odcinkowy film familijny w koprodukcji czechosłowacko-zachodnioniemieckiej o przygodach Czestmira Trnki (w tej roli Lukáš Bech), który za sprawą błękitnego meteorytu trafia na planetę kwiatów. Dzięki jednemu z nich może latać, dzięki drugiemu - przemieniać się w dorosłego.
W drodze do szkoły Czestmir za sprawą błękitnego meteorytu trafia na planetę kwiatów, które sprawiają, że może latać i przemieniać się w dorosłego. A ponieważ „Czestmir to wykapany tata“ - w miejsce ucznia IV klasy pojawia się dorosły pan Trynka. Dzięki łudzącemu podobieństwu Czestmir może udać się do szkoły, jako własny ojciec. Wraz z przyjaciółmi, Barbarką i Dawidem, latający Czestmir wywołuje nieoczekiwane komplikacje w świecie dorosłych. Tymczasem cudowne kwiaty, które mogłyby zmienić na lepsze życie wszystkich ludzi, wpadają w ręce sprytnego i ambitnego fryzjera Blechy, który nie myśli dzielić się z nikim… Nim życie rodziny Czestmira i całego miasta wróci do równowagi, rozegra się szereg dramatycznych i zabawnych przygód.
Latający Czestmir: Błękitny kamień (01):
Pod nogi Czestmira spada niebieski kamień. Za jego sprawą chłopiec przenosi się na planetę kwiatów. Tam zdobywa nasiona roślin, których właściwości pozwalają mu zmienić postać i latać.
Latający Czestmir: Sześć doniczek (02):
Czestmir zostaje ukarany aresztem domowym. Dzięki kwiatom sprytny chłopiec ponownie przemienia się w ojca. Pod nową postacią namawia siostrę do odrabiania za niego prac domowych.
Latający Czestmir: Genialna rodzinka (03):
Przygody nastoletniego Czestmira, który za sprawą kwiatów z odległej planety posiadł umiejętność latania i przemieniania się w dorosłego.
Latający Czestmir: Wielki Vezir (04):
Blechowie robią karierę dzięki czarodziejskim kwiatom. Oskar zostaje szefem instytutu i zwalnia prof. Langmajera. Czestmir, David i Barborka chcą odzyskać kwiaty. Oskar udaremnia ich plan.
Latający Czestmir: Domek na drzewie (05):
Dobra passa Blechów trwa. Ze Szwecji przyjeżdża dr Ohlsson, aby potwierdzić, że dziecko może być kandydatem do Nagrody Nobla. Zuzana i Filip dalej próbują zdemaskować oszustwo Blechów.
Latający Czestmir: Ostatni kwiat (06):
Blecha broni swej wysokiej pozycji w miasteczku. Próbuje dokończyć prace nad specyfikiem poprawiającym ludzki węch. Lekarstwo ma tajemnicze skutki uboczne. Potrzebny jest niebieski kamień.
Źródło: Wikipedia.pl i Filmweb.pl
W drodze do szkoły Czestmir za sprawą błękitnego meteorytu trafia na planetę kwiatów, które sprawiają, że może latać i przemieniać się w dorosłego. A ponieważ „Czestmir to wykapany tata“ - w miejsce ucznia IV klasy pojawia się dorosły pan Trynka. Dzięki łudzącemu podobieństwu Czestmir może udać się do szkoły, jako własny ojciec. Wraz z przyjaciółmi, Barbarką i Dawidem, latający Czestmir wywołuje nieoczekiwane komplikacje w świecie dorosłych. Tymczasem cudowne kwiaty, które mogłyby zmienić na lepsze życie wszystkich ludzi, wpadają w ręce sprytnego i ambitnego fryzjera Blechy, który nie myśli dzielić się z nikim… Nim życie rodziny Czestmira i całego miasta wróci do równowagi, rozegra się szereg dramatycznych i zabawnych przygód.
Latający Czestmir: Błękitny kamień (01):
Pod nogi Czestmira spada niebieski kamień. Za jego sprawą chłopiec przenosi się na planetę kwiatów. Tam zdobywa nasiona roślin, których właściwości pozwalają mu zmienić postać i latać.
Latający Czestmir: Sześć doniczek (02):
Czestmir zostaje ukarany aresztem domowym. Dzięki kwiatom sprytny chłopiec ponownie przemienia się w ojca. Pod nową postacią namawia siostrę do odrabiania za niego prac domowych.
Latający Czestmir: Genialna rodzinka (03):
Przygody nastoletniego Czestmira, który za sprawą kwiatów z odległej planety posiadł umiejętność latania i przemieniania się w dorosłego.
Latający Czestmir: Wielki Vezir (04):
Blechowie robią karierę dzięki czarodziejskim kwiatom. Oskar zostaje szefem instytutu i zwalnia prof. Langmajera. Czestmir, David i Barborka chcą odzyskać kwiaty. Oskar udaremnia ich plan.
Latający Czestmir: Domek na drzewie (05):
Dobra passa Blechów trwa. Ze Szwecji przyjeżdża dr Ohlsson, aby potwierdzić, że dziecko może być kandydatem do Nagrody Nobla. Zuzana i Filip dalej próbują zdemaskować oszustwo Blechów.
Latający Czestmir: Ostatni kwiat (06):
Blecha broni swej wysokiej pozycji w miasteczku. Próbuje dokończyć prace nad specyfikiem poprawiającym ludzki węch. Lekarstwo ma tajemnicze skutki uboczne. Potrzebny jest niebieski kamień.
Źródło: Wikipedia.pl i Filmweb.pl
Spadla z obłoków
O czym był ten serial - otóż w górskim miasteczku Cabovce wylądowało UFO wraz z miłą dziewczynką Majką, która przyleciała z planety Gurun. Pamiętacie ją - umiała błyskać swoimi oczami jak latarki (ciekaw jestem w jakie sytuacji :D), miała także pas, w którym kumulowała się jej energia, potrafiła latać, chodzić po wodzie i była strasznie bystra. Ale dużo pomogły jej również dzieci mieszkające w miasteczku a najbliższym ziemskim przyjacielem Majki stał się Karol.
Mała kosmitka z planety Gurun ląduje na Ziemi w miejscu o współrzędnych geograficznych 49°N 19°05'E w pobliżu fikcyjnej słowackiej miejscowości Čabovce. Spotyka tam grupę dzieci, które nadają jej imię Majka i zaprzyjaźnia się z nimi. Dziewczynka posiada encyklopedyczną wiedzę na temat naszej planety lecz nie rozumie ludzkich zachowań i emocji, dlatego dzieci starają jej się je wyjaśnić. Posiada również tajemniczy pas z kryształami, które umieszczone w odpowiednich miejscach pasa dają jej paranormalne możliwości latania, duplikowania przedmiotów itp. Umiejętności te wykorzystywane dla rozrywki dzieci ściągają na nią uwagę tajnych służb. Agenci próbując ją pojmać niszczą źródło jej energii, przez co Majka zmuszona jest opuścić dzieci i powrócić na swoją planetę, obiecując im jednakże, iż powróci. Zakończenie filmu różni się od wersji książkowej, w której Majka umiera.
Pamiętam tylko tyle, czekam na wszelką pomoc. Na pocieszenie zamieszczam poniżej obrazki które udało mi się znaleźć jak i piosenkę z tego serialu. Pamiętacie ??
Na Zemi jsou děti Země kosmem letí
Nese si všechny svoje atomy
Vědci podnět mají, třeba si tam hrají
Takové děti jako my
Plné dětí – plné dětí
Jsou ty světy Jsou ty světy
O kterých každý večer sníme
Jednou sednem jednou sednem
Do rakety Do rakety
Pak za nimi poletíme
Poletíme poletíme
Mají stejné vlaky umí pouštět draky
a taky stejně lezou na stromy.
Je tam stejná škola, máma na ně volá
když stejně zlobí ako my.
Raketa těch dětí, k nám už asi letí
možná že zítra ráno přistane.
Za borovým lesem z oblohy se snese
a na zemi už zůstane.
Źródlo: Nostalgia.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)