Prowadzącym program był Jacek Laskowski, zastępował go czasami
Jacek Jońca. Skróty były ubogie, niewiele można było zobaczyć, co było
skutkiem tego, że coraz więcej praw do pokazywania meczów nabywały
telewizje płatne. Program po raz pierwszy pojawił się w 1995 roku, po
raz ostatni zaś w 2002 roku. Szczególnie na początku był to właściwie
jedyny program, gdzie kibice mogli zobaczyć bramki z polskiej ligi.
Teraz wszystko można znaleźć w internecie...
Każdy, kto oglądał ów magazyn zapewne kojarzy jego czołówkę złożoną z
fragmentów kilku meczów.
Gdy byłem młodszy, zastanawiałem się, z jakich meczów pochodzą owe skróty. Oto rozwiązanie:
1) "To dośrodkowanie tam na pole karne wprost na głowy
Brazylijczyków...", dalszy ciąg niestety nawet nie próbuję zrozumieć.
Ten fragment pochodzi z meczu Polska - Brazylia 0:4 (1/8 finału MŚ, 16 czerwca 1986).
2) "Boniek do Buncola, cudowna akcja". Gol na 4:0 w meczu Polska - Peru 5:1 (faza grupowa MŚ 1982, 22 czerwca 1982).
3) "Nie ma spalonego, znakomita sytuacja". Gol Ryszarda Stańka na 2:2 w meczu Polska - Hiszpania 2:3 (finał IO w Barcelonie, 8 sierpnia 1992).
4) "Szansa! Go... aj Jezus Maria!" Zmarnowana znakomita sytuacja Marka Leśniaka w meczu Polska - Anglia 1:1 przy stanie 1:0 (eliminacje MŚ 1994, 29 maja 1993).
5) "Wykorzystał ten moment zagapienia i 2:0". No i tu jest problem... Pokazany jest skrót z meczu Polska - Katar 2:0, gol Marcina Jałochy na 2:0 (IO w Barcelonie 1992, 1 sierpnia 1992),
ale... ten mecz komentował Dariusz Szpakowski, tymczasem słychać głos
Jacka Laskowskiego. Podobno komentarz pochodzi z meczu Brazylia -
Holandia z MŚ 1994.
6) "Proszę państwa trzecia bramka wisi w powietrzu" Polska - Belgia 3:0, ostatnia bramka Bońka (MŚ 1982, druga faza grupowa, 28 czerwca 1982).
7) "Idzie środkiem Kowalczyk, ale tam dośrodkowanie do Cyzio... Jest Kowalczyk!". Trafienie Wojciecha Kowalczyka na 2:0 w meczu Sampdoria - Legia 2:2 (1/4 finału PZP, 24 marca 1991 roku).
8) "Teraz, teraz, teraz, teraz....Gooool". Ponownie Polska - Anglia 1:1, gol na 1:0 Dariusza Adamczuka (eliminacje MŚ 1994, 29 maja 1993). Z
tym, że z owego meczu pochodzi tylko wspólny okrzyk Szpakowskiego i
bodaj Lubańskiego "Gol", a także skrót. Poczwórne "teraz" pochodzi zaś z
meczu Polska - Portugalia 1:0 (MŚ 1986, faza grupowa, 7 czerwca 1986).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz