czwartek, 22 stycznia 2015

Dziewczyna i chłopak

Money | Money | Money
Screen tytułowy serialu Dziewczyna i chłopak W rola głównych Ania i Wojciech Sieniawscy 



Zbliżają się wakacje. Rodzeństwo; trzynastoletni Tomek i dwunastoletnia Tosia, szykuje się już do wspólnego wyjazdu. Wraz z rozdaniem świadectw okazuje się jednak, że Tomek ma poprawkę z historii. Gdy do tego dochodzi wybryk na basenie, ojciec postanawia wysłać go na kilka tygodni do swojego brata, słynącego z tzw. "twardej ręki", wuja Stefana. Do tego czasu Tomek ma siedzieć w domu nad książką. Chłopak ma jednak porachunki ze szkolnymi kolegami i każąc siostrze kryć go, wymyka się z domu. Pech chce, że znajomy wuja Stefana jest własnie w Warszawie i może zabrać Tomka wcześniej. Tosia postanawia nie wydać brata. Przebiera się za Tomka i zostawiwszy mu liścik z wyjaśnieniami, jedzie zamiast niego. Nie mając wyjścia, Tomek po powrocie również podejmuje grę ...




Serial "Dziewczyna i chłopak" oparty był na kanwie prozy Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak czyli heca na 14 fajerek". Jego premiera miała miejsce we wrześniu 1978 roku a później kilkakrotnie powtarzana, głównie w kinie letnich wakacyjnych Teleferii. To była przygoda życia, później nigdy nie stanlęśmy już przed kamerą - mówią dziś Anna i Wojciech Sieniawscy. W serialu "Dziewczyna i chłopak" rodzeństwo z Krakowa zagrało bliźnięta, które zamieniają się rolami.
Wszystko zaczęło sie od ojca, który w "Expresie Wieczornym" przeczytał o zdjęcia próbnych do filmu na podstawie powieści Hanny Ożogowskiej. Tato, pracownik Instytutu Fizyki Jądrowej, zrobił maluchom zdjęcia i wysłał pod wskazany w ogłoszeniu adres. Po niedługim czasie nadeszła pozytywna odpowiedź.
- Ucieszyliśmy się, spróbowaliśmy, a reżyser po pierwszej niespełna godzinnej rozmowie z nami już chyba zdecydował, że dostaniemy te role - wspomina z uśmiechem Anna Sieniawska.




Serial "Dziewczyna i chłopak" to sześć 43-minutowych odcinków a jego olbrzymia popularność spowodowała, że w dwa cztery lata później (1982 rok) z jego fragmentów zmontowano film fabularny, który był emitowany w kinach. Kinowa wersja ma także inne zakończenie w którym to poznajemy bohaterów kilka lat później jako już dorosłych nastolatków.

Młodzi aktorzy nie żałują, że nie zostali gwiazdami filmowymi. Ten jeden jedyny raz w zupełności im wystarczył. - Rodzice przekonali nas, i bardzo słusznie, że kolejne filmy nie dadzą nam tyle radości, jak ten pierwszy. Uniknęliśmy więc zapewne gorzkiego rozczarowania. Bo dla nas, dzieciaków, to było wówczas niesamowite przeżycie zobaczyć, jak powstaje film> - mówi serialowa Tosia. - Cieszyło nas wszystko, mieliśmy frajdę z dotykania dekoracji i nawet kilkugodzinny dzień pracy na planie wcale nam nie przeszkadzał. - Nauka też nie stanowiłą żadnego problemu, po zdjęciach mieliśmy lekcje z polonistką i matematykiem, a byliśmy dobrymi uczniami - dodaje serialowy Tomek.




Warto wspomnieć też o dorosłych aktorach drugiego planu, którzy pojawiali się w epizodach. Jest Stanisław Mikulski, Barbara Sołtysik, Bogusz Bilewski, Marian Glinka i wielu, wielu innych.

Wróćmy jeszcze do filmowego rodzeństwa ...
Za zarobione pieniądze obrotne, kochające się rodzeństwo zafundowało rodzicom fiata 126p. Dniówka wynosiłą bowiem aż sześćset złotych - w tamtych latach to były ogromne pieniądze.




Widują się codziennie. Poszli w ślady mamy i w centrum rodzinnego miasta, w stylowej przedwojennej kamienicy prowadzą znaną kancelarię adwokacką. Wojciech Sieniawski jest dziś ojcem czwórki dzieci. Jego młodsza siostra również dorobiła się gromadki wesołych urwisów : ma ich pięcioro!
- Rzadko oglądam ten serial, nieżyję wspomnieniami, choć czasami ktoś jeszcze rozpozna mnie na ulicy. to była miła przygoda, wspominam ją z nostalgią. Tylko moje maluchy jakoś nie przepadają za "Dziewczyną i chłopakiem". "Niby nasza mama, a wygląda tak jakoś dziwnie i niepodobnie", dziwią się zawsze, gdy widzą mnie na szklanym ekranie.



Kolejną z nich to pojawienie się na ekranie Pana Michała Sumińskiego, znanego sympatykom programu "Zwierzyniec" opowiadacza o życiu zwierząt, który potrafił bardzo zabawnie i dowcipnie opowiadać o życiu mieszkańców lasów, jezior (tych co skaczą i fruwają).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz