sobota, 28 lipca 2018

Łebski Harry


Łebski Harry (ang. Heathcliff and the Catillac Cats) – francusko-amerykański serial animowany, opowiadający o Harrym – pomarańczowym kocie, który podwędza pyszności.
Ukochany zwierzak pary staruszków o nazwisku Nutmegs prowadzi podwójne życie. Uwielbia swój wielkopański żywot, ale jego drugim imieniem jest ciekawość. Łebski Harry planuje przeżyć swoje dziewięć żyć na pełnych obrotach. Ma w zanadrzu mnóstwo sztuczek i ciągle płata innym złośliwe figle. Obmyśla śmiałe plany, aby wykraść mleczarzowi butelkę śmietanki, kombinuje, jak tu zwędzić sardynkę lub dwie na rybnym targu. Mimo to Łebski Harry jest kotem o wrażliwej naturze. Kiedy zaczyna myśleć o miłości, zawsze u jego boku pojawia się Sonja, piękna biała kotka. To chyba prawdziwa miłość.





Powstało również kilka innych seriali z udziałem pomarańczowego kota, a są to:

  • Heathcliff i Dingbat (ang. Heathcliff and Dingbat, 1980-1981) – był emitowany przez Cartoon Network,
  • Heathcliff i Marmaduke (ang. Heathcliff and Marmaduke, 1981-1982) – był emitowany przez Boomerang (po polsku).

Postacie

  • Harry – główny bohater kreskówki; pomarańczowy kot nieustannie wprowadzający zamęt; uważa, że świat stoi przed nim otworem.
  • Sonja – drobna biała kotka, wybranka Harry’ego.
  • Riff-Raff – sprytny szef gangu, w skład którego wchodzą Mungo, Poeta i Hektor.
  • Mungo – niezbyt rozgarnięty, gruby kot, który wciąż myśli o jedzeniu. Zakochał się w Dipsy. Kolekcjonuje butelki po mleku.
  • Poeta – biały kot ze słuchawkami na uszach i wrotkach na nogach, nieustannie mówi rymami (częstokroć trywialnymi).
  • Hektor – brązowy kot z kołnierzem koszuli i krawatem-śledzikiem.
  • Cleo – piękna przyjaciółka Riff-Raffa, biała kotka w różowym stroju do aerobiku; uważana za jego dziewczynę.
  • Spike – pies kolegi Iggy’ego, główny oponent Harry’ego.
  • Liroy – pies-stróż na wysypisku (gdzie mieszka gang), daje się we znaki Riff-Raffowi i jego grupie.
  • Bush – Pies pilnujący sklep muzyczny przed Riff-Raffem.
  • Iggy – chłopiec, właściciel Harry’ego. Chodzi na spacery wraz ze swoją sąsiadką imieniem Marcy..
  • Marcy – sąsiadka Iggy’ego, jest dziewczynką, która opiekuje się Harrym. Wozi go w wózku dla lalek. Jest koleżanką Iggy’ego. W odcinku Straszna Tammy już nie bawiła się z Harrym tylko z Tammy. Pod koniec odcinka już nie chciała się z nią bawić.
  • Maxy – chłopiec, właściciel Spike’a.
  • Babcia Iggy’ego
  • Dziadek Iggy’ego
  • Roxy – kotka z odcinka Nowa kicia.
  • Dipsy – kotka z odcinka Zawody miłosne. Jest wysportowana. Zakochana w Mungo.
  • Tammy – złośliwa kotka z odcinka Straszna Tammy. Chce rządzić okolicą Harry’ego, który nie jest z tego zadowolony. Harry nie bije kotek, więc Sonja musiała zająć się Tammy. Na początku Marcy (która zawsze bawiła się z Harrym) opiekowała się złą kotką nie wiedząc jaka jest naprawdę. Później już nie chciała się z nią bawić.

środa, 25 lipca 2018

Inspektor Gadżet

Inspektor Gadżet (ang. Inspector Gadget/fr. Inspecteur Gadget) – wyprodukowany w latach 1983-1986, amerykańsko-kanadyjsko-francuski animowany serial telewizyjny, którego bohaterem jest detektyw-cyborg Inspektor Gadżet, tropiący wraz ze swą siostrzenicą Penny i psem Łepkiem złowrogiego Doktora Klaufa (ang. Dr. Claw, fran. Dr. Gang) chcącego przejąć władzę nad światem





Seria liczy 86 odcinków i była pierwotnie wyświetlana w latach 1983-1986. W Polsce pojawił się po raz pierwszy wiosną 1991 roku na kanale TP Katowice a 4 czerwca 1991 roku zagościł na TVP2.
Na podstawie serialu powstał film w wytwórni Walt Disney Pictures w 1999 roku.



Jedną z wielu kontynuacji przygód Gadżeta jest seria emitowana w telewizji Jetix – Gadżet i Gadżetinis.


Bohaterowie

  • Inspektor Gadżet – słynny detektyw, wujek Penny. Nierozgarnięty, ale za to wyposażony w wiele gadżetów. Niestety często ma z nimi problemy, gdyż wywoływanie gadżetów nie zawsze działa właściwie. Za dobrze wykonane zadania dostaje urlop od swojego szefa
  • Penny (w starszej wersji: Lilly) – sprytna siostrzenica Gadżeta, która w tajemnicy pomaga wujkowi w każdej misji. Ma książkę z wbudowanym komputerem oraz zegarek o niezwykłych funkcjach, których używa w czasie misji. Nic nie wiadomo na temat jej rodziców, prawdopodobnie nie żyją skoro mieszka u wujka, który ją sam wychowuje.
  • Łepek (w starszej wersji: Mądrasek, w dubbingu Kartunz: Mądruś, ang. Brain) – pies Gadżeta i Penny. Jest mistrzem przebrania się. Także w tajemnicy pomaga Gadżetowi w każdej misji. Na prośbę Penny, zawsze pilnuje Gadżeta i stara się go chronić przed niebezpieczeństwem. Bardzo często chodzi na dwóch łapach, rozumie ludzką mowę, lecz sam nie mówi (z wyjątkiem najstarszego dubbingu oraz dubbingu Kartunz, gdzie wypowiada, warcząc, słowa lub krótkie zdania). Nosi obrożę wyposażoną w system łączności, dzięki której Penny może bezprzewodowo rozmawiać z pieskiem przy użyciu swojego zegarka.
  • Quimby – szef policji, przełożony Gadżeta. W każdym odcinku wręcza Gadżetowi zadanie na kartce ulegającej samozniszczeniu. Gadżet zawsze wyrzuca tę kartkę w stronę szefa i szef kończy cały w sadzy, gdyż kartka wybucha. Pod koniec prawie każdego odcinka zjawia się, by aresztować agentów Doktora Klaufa.
  • Dr Klauf (w starszej wersji z franc.: doktor Gang, w dubbingu Kartunz dosłownie: doktor Szpon, ang. Dr. Claw) – wróg Gadżeta i szef organizacji sił ZŁA (ang. M.A.D.) Nie wiadomo jak wygląda, widać tylko jego ręce w metalowych rękawicach z kolcami i szponami. Chce wyeliminować Gadżeta i przejąć władzę nad światem, ale nieustannie przegrywa, ponieważ Gadżet zawsze krzyżuje jego plany.
  • Szalejot – kot Klaufa. Lubi się śmiać. Zawsze towarzyszy swojemu panu, wylegując się w pobliżu.
  • Agenci sił ZŁA (lub Agenci Klaufa; w starszej wersji Niewidzialni agenci lub Agenci Niewidzialnego) – służą Klaufowi i wykonują jego polecenia. Starają się wyeliminować Gadżeta, ale im się nie udaje. Choć zazwyczaj noszą stroje z bardzo wyraźnymi oznaczeniami organizacji, Gadżet nie potrafi ich nigdy rozpoznać.
  • Kapral Capeman – niezdarny asystent Gadżeta. Marzy o lataniu. Pojawia się tylko w drugiej serii.

niedziela, 22 lipca 2018

Ptaki ciernistych krzewów









Rok 1985 (około). Polska telewizja nadała pierwszy odcinek "Ptaków ciernistych krzewów". Serial, który z miejsca stał się hitem.
Ksiądz miejscowej parafii, ojciec Ralph de Briccasart (Richard Chamberlain) zakochuje się z wzajemnością w młodziutkiej Meggie Cleary (Sydney Penny, później Rachel Ward). Mimo uczucia, które żywi do dziewczyny, opuszcza parafię i wyjeżdża do Rzymu. Wyświęcony na biskupa, wciąż cierpi z powodu swej miłości do Meggie, która poślubiając Luke'a (Bryan Brown) ma nadzieję o nim zapomnieć.
Gdy Ralph wraca do Australii, ich miłość wybucha z jeszcze większa siłą. Oboje zdają sobie sprawę, że ich szczęście nie może trwać wiecznie.
Owocem ich miłości jest Chłopiec - Dane (Philip Anglim) - który idąc w ślady ojca, przyjmuje święcenia kapłańskie. Meggie, którą dwaj najbliżsi jej mężczyźni opuszczają dla Kościoła, nie może się z tym pogodzić. Tragedia, która ją spotyka, zmusza ją do pogodzenia się z Ralphem, swoją rodziną i samą sobą.

Serial opowiadający o miłości księdza do prostej farmerki powodował iż na ulicy w trakcie jego emisji zamierało życie. Sąsiedzi oglądali ten serial wspólnie a na wsi wszyscy zbierali się u tego kto miał odbiornik (najlepiej kolorowy odbiornik). Doszło do tego iż serial ten puszczano w samolotach ...
Mimo to odnotowano jeden krytyczny głos: "To perfidia w kraju katolickim tak sobie poczynacie z biskupami", ale kto by się wobec tak masowego zainteresowania tym głosem przejmował :)
Co było powodem tego szaleństwa? Chyba zakazana miłość pomiędzy główną bohaterką Meggie, granej przez Rachel Ward oraz księdza Ralpha de Briccasart'a, granego przez przystojnego jak na tamte czasy Richarda Chamberlaina.

Scenariusz serialu został oparty na powieści Colleen McCullough pod tym samym tytułem. Autorka powieści opisała historię na podstawie swojej rodzinnej, kiedy to jej matka została zmuszona do poślubienia ojca. Przelewając swoją złość na papier autorka to samo ukazała w życiu bohaterki "Ptaków z ciernistych krzewów", skazując ją na ślub z człowiekiem, którego nigdy nie kochała. Tak Meggie poślubiła australijskiego farmera Luke'a (granego przez Bryana Browna). Jednak serial, który powstał na podstawie jej opowiadania nie podobał jej się. Przede wszystkim, że zdjęcia kręcono poza Australią (dokładnie w Kalifornii), Rachel Ward ponieważ była baptystką a jej bohaterka z powieści katoliczką oraz to że aktorzy (poza Bryanem Brownem) mówili w serialu z amerykańskim akcentem. Otwarcie przyznawała, że nienawidzi serialu i nie chce go oglądać.

Problemy też nie uniknęły planu filmowego. Grana przez Rachel Ward bohaterka Meggie tak bardzo przekonująco grała swoje uwielbienie do księdza, że wystraszyła samego Chamberlaina, który bał się iż faktycznie zakochała się w nim. Jednak Rachel poślubiła kolegę z planu Bryana Browna i doszło do takiej farsy gdzie nawet członkowie ekipy filmowej gubili się, kto kogo kocha tak naprawdę poza planem.

Trudnością była dla reżysera współpraca z głównymi aktorami. Księdza miał pierwotnie zagrać Robert Redford, jednak odmówił. Reżyser poprosił Richarda Chamberlaina i to był jego błąd bowiem aktor bez przerwy chciał wprowadzać zmiany w scenariuszu co przyczyniło się do opóźnienia zdjęć. Rola Maggie pierwotnie miała być zagrana przez Jane Seymour ale aktorka miała zbyt silną osobowość i tym sposobem rolę zagrała Ward, która była kiepską aktorką i o mało co nie położyła filmu.
Sam Richard Chamberlain nie ma dobrych doświadczeń z planu zdjęciowego: "Jeden mikrofon miałem pod pachą, drugi był w prześcieradłach. Trzeba było pamiętać o peruce, cieniu i kącie filmowania. Niezbyt to wygodne kiedy przez trzy godziny pochylałem się nad partnerką opierając na tym samym łokciu. Musiałem pamiętać  by nie rozmazać jej szminki i nie wydawać niechlujnych dźwięków podczas całowania". Nawet Richard Ward miała zastrzeżenia do scen łóżkowych. Opowiadała bowiem, że w czasie ich kręcenia na plaży było zimno i wietrznie.
Również i praca na planie wymagała nie lada trudów. Serial ten według powieści rozgrywa się w Australii jednak wszystkie wiejskie posiadłosci w których można byłoby kręcić film znajdowały się setki kilometrów od cywilizacji. To nie wchodziło w grę. Zatem przeniesiono go do Kalifornii. Posiadłość zbudowano od zera a jedynym problemem był ... brak kangurów. Ekipie udało się wynająć jednego kangura ale ze względu na koszmarną pogodę trzeba było nieustannie zwierzę polewac wodą.

Finał serialu był niestety tragiczny. [uwaga spoiler] Syn Meggie ginie podczas ratowania topiących się dziewczyn. Bohaterka wyznaje swemu kochankowi - księdzowi de Briccasart, że topielec był ich dzieckiem i tak samo jak jego ojciec - został księdzem.
Ze wszystkich błędów, które popełniłem, największym był ten, że nie zdecydowałem się na miłość - wyznaje Ralph, już wtedy kardynał. Sam Richard Chamberlain mimo przeciwności jakie towarzyszyły mu na planie filmowym ciepło wspomina serial a najchętniej wzruszające zakończenie w którym grany przez niego ksiądz umiera. "To było piękne. Myślę, że Bóg i aniołowie aż zatrzymali się, żeby na to popatrzeć" - powiedział o tej scenie.

sobota, 14 lipca 2018

Byczek (Boes)





Pamiętacie? Poczciwy byczek w czerwonych spodniach na szelkach i drewnianych chodakach gościł na ekranach naszych telewizorów popołudniami w ramach Kina Tik-Taka (później także w Telewizji Katowice) gdzieś w latach 1990-1991. Okazuje się jednak, że wesołe opowiastki miały również swój nieco pikantniejszy pierwowzór…

Wszystko zaczęło się od gazetowych pasków komiksowych "Boes", których autorami są Thijs Wilms (scenariusz) oraz Wil Raymakers (rysunki). Cykl zadebiutował w roku 1980 i w swojej ojczystej Holandii ukazuje się po dziś dzień w kilku poczytnych dziennikach i tygodnikach, nie ustępując popularności amerykańskim seriom jak Garfield. W końcu doczekała się także wydania albumowego. W oryginalnych komiksach autorzy często nie stronili od czarnego humoru i pieprznych, żeby nie powiedzieć sprośnych dowcipów, przywodzących na myśl raczej żarty Andrzeja Mleczki niż grzeczne historyjki z gum do żucia "Donald".

W latach 1987-1989 nakręcona została animowana adaptacja w koprodukcji japońsko-holenderskiej pod tytułem Geragera Busu Monogatari. Ogółem powstały 104 dwunastominutowe epizody, ale zazwyczaj emitowano je, łącząc po dwie historie w jeden odcinek. Naturalnie, humor musiał zostać stonowany na potrzeby serialu przeznaczonego dla dzieci, ale i tak w rezultacie otrzymaliśmy pełną zabawnych gagów i dwuznacznych żartów produkcję.

Poniżej opening - może nie taki jaki pamiętacie z Tik Taka, ale w pełni oddający humor, który panuje w całej serii, która notabene jest do obejrzenia na youtubue.


Głównym bohaterem serialu jest byczek, a właściwie wół Ollie (w oryginale Boes). Choć otoczenie, w którym mieszka wygląda jak typowa holenderska farma, zamieszkują ją wszelkie możliwe zwierzęta świata, przez co bardziej przypomina ogród zoologiczny. Najbliższym przyjacielem byczka jest żółw Jack, który prawie w każdym odcinku traci swoją skorupę. Dodać należy, że to nie byle jaka skorupa, ale całkiem porządne lokum z wygodami i telewizorem! Dobroduszny bohater na ogół ma dobre intencje i chętnie niesie pomoc innym mieszkańcom farmy… choć nieraz jego działania przynoszą opłakane rezultaty. Pożar ugasi dzięki trąbie słonia, znalezioną na plaży ośmiornicę przemieni za pomocą pompki w najprawdziwszy balon. Czasami podczas wykonywania swych farmerskich obowiązków popada też w konflikt z innymi zwierzętami, ale każdy odcinek kończy się happy endem. Poczynania bohaterów komentowane są najczęściej w sarkastyczny sposób przez tukana-narratora. Seria była epizodyczna i nie posiadała jako takiej przewodniej fabuły, a każda historia stanowiła zamkniętą całość.

wtorek, 10 lipca 2018

Goście





Cofnijmy się w przeszłość. Jest rok 1984. Kino Teleranka (nie pamiętam już czy zimowe czy wiosenne). Tytułem "Ziemia, roku 2484" zaczyna się pierwszy odcinek z pietnastoodcinkowej serii produkcji czechosłowackiej p.t. "Goście".

Ziemi grozi zagłada - w stronę naszej planety pędzi meteoryt (kurcze - skąd my to znamy, kolejny koniec świata ?). Pomysłów na powstrzymanie kataklizmu jest wiele, ale żaden z nich nie gwarantuje powodzenia. Profesor Filip, będący wyznacą idei XX-wiecznego matematyka Adama Bernaua sądzi, że legendarny naukowiec miał pewne myśli, które mogły być pomocne w powstrzymaniu Armageddonu. Niestety zapiski te nie przetrwały do XXV wieku.

Pod kryptonimem "Adam 84" w przeszłość wyrusza specjalna ekspedycja najlepszych techników. Jest rok 1984. W miasteczku Adama Bernaua pojawią się nieoczekiwani goście. Niestety - mimo najlepszych starań i ćwiczeń przed wyprawą ekspedycji nie udaje się przewidzieć wszystkiego a tym bardziej już zetknięcia się z komunistyczną Czechosłowacją. Serial "Goście" (niektórzy mówią że był emitowany pod tytułem "Operacja Adam") liczył pietnaście 30-minutowych odcinków. Przeżywając niespodziewane perypetie tytułowych "Gości" mogliśmy zobaczyć szare uroki socjalizmu z którymi nie mogli poradzić sobie nawet przybysze z przyszłości (pomimo wnikliwego przestudiowania realiów epoki w której mieli się pojawić). Ot chociażby scena przejazdem kolejowym, który został wzięty przez gości za kontrolę paszportów.
Serial ten oczywiście obfitował w mnóstwo "nowinek technicznych" z których dzisiaj (prócz podróży w czasie) już zapewne zetknęliśmy się. Bohaterowie podróżowali się Ładą Niva. Oczywiście samochodziki miały swoje udogodnienia jak automatyczna zmiana numerów rejestracyjnych, poruszanie się bez kierowcy. Trzy dekady później już nikogo takiego nowinki nie dziwią.
Czy chociażby "oko jeden" lub "oko dwa" czyli małe miniaturowe kamerki montowane w różnych pomieszczeniach przez bohaterów, czy laserowa piła. Gadżety w tamtych czasach obecnie są chlebem powszednim. Scenarzysta oraz reżyser wykazał się dużą pomysłowością i kto wie czy jeszcze o gadżetach wykorzystanych w tym serialu jeszcze nie usłyszymy za kilka(naście) lat.

Nad całością czuwał zmarły w 2003 roku, reżyser Jindřich Polák, który był też współtwórcą scenariusza. Doświadczenia zebrane przy reżyserowaniu takich seriali jak "Pan Tau" oraz "Lucie, postrach ulicy", które znane są naszemu pokoleniu bardzo dobrze (być może i o nich też wkrótce napiszę), przydały się i przy przygotowywaniu scenariusza do "Gości".
Warto również wspomnieć o muzyce ... w ucho wpada czołówka jak i muzyka kończąca każdy odcinek. Autorem jej jest nie kto inny tylko Karel Svoboda, autor muzyki do słynnej już "Pszczółki Mai". Od razu słychać ręke mistrza, który przy pomocy muzyki wprowadza nas w fantastyczny świat.



Serial "Goście" oprócz emisji w niedzielnym kinie Teleranka nie miał zbytnio gdzie się pokazywać bo w przeciwieństwie do "Arabeli", którą pokazuje od czasu do czasu telewizja TVP Kultura i któraś z innych stacji telewizyjnych - "Goście" byli emitowani na kanale "Kino Polska". Szkoda jednak, że nie znalazł się dystrybutor by wydać ten serial na DVD tak samo jak zrobił to w przypadku "Arabeli". Miejmy nadzieję, że ktoś naprawi ten błąd.
Na zakończenie warto za stroną filmweb.pl przytoczyć kilka ciekawostek. W filmie tym główne role przypadły do grania 85 aktorom zaś do serialu zaproszono 4357 statystów. Ekipa filmowa podczas kręcenia zwiedziła Göhren (NRD, obecnie Niemcy), Harderwijk (Holandia), Tatry Wysokie (Czechosłowacja, obecnie Słowacja), Brandýs nad Labem-Stará Boleslav, Brno, Burg Pern?tejn, Pelhřimov, Počátky i Studio Barrandov w Pradze (Czechosłowacja, obecnie Czechy).