piątek, 16 marca 2018

Dartagnan i trzej muszkieterowie ( Wersia Rosyjska )



Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
"paraparapa radujemsia .... " - no właśnie, kto pamięta tą słynną piosenkę, jak również i inne piosenki, które słuchaliśmy oglądając jedną z kolejnych wersji przygód słynnych muszkieterów - tym razem pochodzących od naszego wielkiego brata ze wschodu. Tak, tak ... rosjanie też mieli spory wkład w robieniu filmów historycznych, głównie opisujących raczej historię ich kraju ale tym razem zrobili wyjątek i wzięli się za ekranizacje powieści Alexandra Dumasa.

Warto jednak dodać, iż postawili na niecodzienny scenariusz bowiem z tego 3-odcinkowego mini serialu zrobili musical, gdzie prócz akcji mogliśmy sobie posłuchać również i piosenek w wykonaniu aktorów.
Przygody Dartagnana i trzech muszkieterów były już sfilmowane na różne sposoby. Były filmy fabularne, seriale, animowane. Nasz dawny "wschodni brat" pod koniec lat 70-tych a dokładnie w 1978 roku wypuścił na ekrany telewizorów serial o przygodach trzech muszkieterów ale tym razem zrobił to w formie musicallu w którym to oprócz akcji wiodącą rolę odgrywały piosenki. Całość, składająca się z trzech części obejmowała w sumie 220 minut.
Mimo iż był to niskobudżetowy mini-musical to właśnie ta wersja radziecka jest najbardziej znana i zdecywoanie kultowa w kraju z którego się wywodzi a większość piosenek w nich śpiewana stała się narodową klasyką.

Film ten co prawda nakręcony został w 1978 roku w "Studio filmowym Odessa" ale z powodu nieporozumień między reżyserem Georgiem Jungvaldem-Khilkevichem, scenarzystą - Markiem Rozovskym oraz autorem piosenek Yurijem Ruashentsevem obraz ten przeleżał na półce równo rok. Sama zaś premiera telewizyjna odbyła się dopiero w grudniu 1978 roku. Do Polski serial ten zawitał bodajże w pierwszej połowie lat 80-tych.

Zdjęcia kręcono na Ukrainie, we Lwowie, Odessie, zamku Swiżewskim i twierdzy Chocim. Zamek Świżewski, chyba z racji oszczędności, zagrał w filmie kilka miejsc. Był on rodowym zamkiem Dargagnanów, klasztorem karmelitów w Bethune, domem kata oraz bastionem Saint Gervais.

Fotografia pochodzi ze zbiorów kaskadera Nikołaja Waszczilina
W czterech muszkieterów wcielili się następujący aktorzy: Michaił Bojarski jako d'Artagnan (na zdjęciu powyżej ten przy kierownicy), Veniamin Smekhov jako Athos (pierwszy z lewej - siedzi w przyczepie), Valentin Smirnitsky jako Porthos (pierwszy z lewej - siedzi za Athosem) i Igor Starygin jako Aramis (pierwszy z prawej - siedzi za Dartagnanem) . W trakcie kręcenia zdjęć, z racji niewielkiej przerwy pomiędzy kolejnymi scenami, aktorzy nie zdejmowali swoich kostiumów i tak ucharakteryzowani często zaglądali do lokalnych barów w Odessie, co z początku wzbudzało to zainteresowanie.

Rolę Dartagnana jak wspomniałem dostał rosyjski aktor i piosenkarz Michaił Bojarski. Cóż, pierwotnie Dartagnana miał zagrać Aleksandr Abdulov a Bojarski miał dostać rolę czarnego charakteru a mianowicie hrabiego de Rochefort. Przypadek sprawił, że Bojarski na swój próbny plan zdjęciowy spóźnił się a ponieważ plan obejmował strzelanie i jakąs bijatykę to nie bacząc na to wdał się w nią. Reżyser, który oglądał potem zdjęcia z tego planu był już pewny kto zagra w tym serialu gaskończyka Dartagnana. Jednak rola była ta już obsadzona. Bojarskiemu zaproponowano rolę Atosa lub Aramisa jednak Abdulov nie umiał sobie poradzić z materiałem muzycznym a dodatkowe wstawiennictwo kompozytora Maxima Dunajewskiego zrobiło swoje. Bojarski został Dartagnanem.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na inną ciekawostkę filmową. Otóż w jednej ze scen w Menge, w epizodzie pojawia się kobieta, która rzuca w straż chlebem. Kobietę tą zagrała matka Bojarskiego - Elena Melentjewa.
Aramis czyli Igor Starygin został wypatrzony przez Bojarskiego w filmie "Obyśmy dożyli do poniedziałku" i właściwie dzięki rekomendacji Michaiła został łamaczem kobiecych serc - muszkieterem Aramisem.
Do roli Atosa pretendował początkowo Wasilij Livanow. Pojawił się dwa razy na próbach, które zdaniem reżysera wypadły dobrze ale niejednoznacznie. W pewnym momencie Livanow zniknął bowiem zaczął grać Sherlocka Holmesa a jego miejsce, po długich rozmowach zajął Veniamin Smekhov.

Jeśli chodzi o rolę kobiecą to trzeba wspomnieć o serialowej Lady Winter, do której najpierw wybrano Elenę Solovey a następnie (z racji braku czasu aktorki ze względu na inne ciekawsze propozycje) Margaritę Terekhovą. Właśnie ta aktorka zagrała w tym serialu w bluzce ale bez stanika i była pierwszą kobietą w historii kina radzieckiego, której kobieca pierść była widoczna nie przez jedną chwilę, ale przez cały film.
O tym co się działo na planie i poza nim krążyły ciekawe opowieści. Najciekawsza była ta iż aktorzy początkowo zakwaterowani byli w hotelu lwowskim "Kołchoznaja", który z racji braku wody w pokojach przypominał blisko karczmy grane przez aktorów w serialu. W proteście przeciwko takiemu traktowaniu aktorzy przenieśli się do drugiego hotelu i zrobili tam pijacką burdę. Reżyser przez to był wściekły na aktorów ale przeniósł ich do innego miejsca zakwaterowania. Tam było jeszcze ciekawiej bowiem  wieczorami aktorzy bawili się przedstawiając postacie marksizmu-leninizmu a sam Bojarski naśladował Breżniewa. Niestety aktorzy nie zdali sobie sprawę o tym iż cały budynek był na podsłuchu. Dowiedział się o tym reżyser bowiem został mu przedstawiony zapis tych wieczornych spotkań ... w lokalnym biurze KGB. "To są kretyni, to już się więcej nie powtórzy" - powiedział reżyser po odsłuchaniu nagrania. O dziwo - miejscowym notablom to wystarczyło. "Byliśmy wtedy lekkomyślni. Nawet nie baliśmy się" - wspomina później grający role Porthosa aktor Smirnitsky.

Niemniej serial ten okazał się dużym sukcesem. Przygody bohaterów oglądał cały kraj a aktorzy zostali bardzo dobrymi przyjaciółmi. Mało tego - zagrali ponownie swoje role jeszcze w trzech sequelach nakręconych już po upadku Związku Radzieckiego. Dwa z nich były oparte na kontynuacjach powieści Dumasa (Muszkieterowie, dwadzieścia lat później - 1992 oraz Sekret królowej Anny, lub jak kto woli Muszkieterowie trzydzieści lat później). Zagrali jeszcze w 2007 roku ale o tym filmie im mniej wiemy tym lepiej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz