środa, 10 grudnia 2014

Zaczarowany ołówek

Które dziecko nie chciało by mieć takiej zabawki jak bohater opisywanej przeze mnie kreskówki. Zabawki, której nie powstydziłby się sam Adam Słodowy.
O czym mowa ? Oczywiście o "Zaczarowanym ołówku". Ołówku, któremu głównemu bohaterowi w najtrudniejszej chwili przynosi zaczarowany krasnal. Ołówku, który wszystko to co się narysuje zostaje zmaterializowane.
Taką wodzę fantazji zapuścił Adam Ochocki wg którego pomysłów powstały scenariusze do poszczególnych odcinków i w latach 1964-1977 Studio Małych Form Filmowych Se-ma-for wypuściła w formie kilkuminutowych 39 odcinków. Seria ta nie zawierała nigdy dialogów a więc była przeznaczona nawet dla najmłodszych dzieci a także dobrze sprzedawała się za granicą.

Warto wspomnieć również o tytułowej melodii, która jak wiecie pochodzi z pewnej kołysanki (zapewne melodia tytułowa była pierwsza) :)
Od odcinka 27 serial posiada ciągłość fabularną (każdy następny odcinek jest zależny od poprzedniego) a jej streścią jest wyprawa bohaterów na pomoc małemu rozbitkowi. Z tejże właśnie wyprawy czyli z odcinków 27-39 zmontowano w 1991 roku pełnometrażowy film "Podróż z zaczarowanym ołówkiem" do wyświetlania w kinach.

Ostatnio przeglądając internet znalazłem fragment milionerów w którym pada pytanie dotyczące Zaczarowanego Ołówka ... Pytanie to brzmiało : Jak miał na imię bohater dobranocki "Zaczarowany ołówek" ? No właśnie tu bym zgodził się z komentarzem wstawiającego ten fragment, że TVN dał ... plamę. Skoro pytania nadsyłają widzowie to wypadałoby żeby stacja ta sprawdziła chociąż w necie taką informację że w opisach na temat tej bajki nie padało w ogóle imię chłopca. No chyba, że jest jakiś odcinek w którym to imię gdzieś jest napisane (bo na pewno nikt jego nie wymienia z racji iż jest to bajka niema).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz