
Lata 80. i początek 90. to dobry czas dla widzów seriali. "Star Trek: Następne pokolenie", "Dallas", "Alf", "Drużyna A" - można by tak wymieniać w nieskończoność. Również w Polsce po upadku komunizmu otworzyły się nowe możliwości dla miłośników dobrej, telewizyjnej rozrywki. "MacGyver" przetrwał jednak nie tylko jako dobre wspomnienie dzisiejszego pokolenia dwudziestoparolatków, ale wszedł także do kultury masowej - zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.
Początki były jednak trudne. Za ojców "MacGyvera" uważa się Lee Davida Zlotoffa i Henry'ego Winklera. Winkler sprzedał ABC - rzecz działa się w połowie lat 80. - pomysł na serial zatytułowany "Klepsydra", który w swej konstrukcji przypominał niec "24 godziny". Jeden odcinek to jedna godzina - z tą różnicą, że inaczej niż w przypadku hitu FOX-a, każdy odcinak miał stanowić odrębną całość . Sieć ABC zainteresowała się pomysłem i dała zielone światło na wyprodukowanie pilota. Scenariusz do niego miał napisać Zlotoff. Ale w trakcie prac okazało się, że pierwotna idea była niemożliwa do zrealizowania.
Jak mówi Zlotoff, "pomysł ewoluuował" aż narodził się"MacGyver". Inspiracją do stworzenia głównego bohatera był ojciec Zlotoffa - który uwielbiał majsterkować i był swego rodzaju architektem amatorem.

Kim jest wymyślony przez duet Zlotoff/Winkler MacGyver, w którego wcielił się Richard Dean Anderson? Urodził się w Mission City, Minnesota. Służył w Wietnamie jak saper, a później ukończył fikcyjny Western Tech University. MacGyver ma na imię Angus - dowiadujemy się tego dopiero w odcinku z siódmego sezonu, "Good Knight, MacGyver". Po ukończeniu edukacji Angus był m.in. kierowcą wyścigowym.


W swoich przygodach Angus MacGyver wspierany jest zwykle przez Pete'a Throtona, dyrektora Fundacji Feniks. Jego najbliższym przyjacielem jest pilot Jack Dalton, a arcywrogiem - seryjny zabójca Murdoc (w którego wcielił się Michael Des Barres), który raz po raz "ginie" z rąk MacGyvera, tylko po to by "cudownie" przeżyć i za każdym następnym razem próbować zabić agenta po raz kolejny.
Siła "MacGyvera" oddziałuje na kulturę masową do dziś. Odniesienia do tego serialu pojawiały się często w "Simpsonach", w spotach Mastercard w czasie Superbowl, a także w parodiujących serial skeczach MacGruber w programie "Saturday Night Live". Jak na serial który ma już ponad 25 lat, jest to duże osiągnięcie. W 2003 roku planowano nawet serial "Młody MacGyver", ale z planów nic nie wynikło. "MacGyver" wydaje się zresztą idealnym kandydatem na ulubiony przez Hollywood reboot - czy to w formie serialu, czy to w formie filmu. O filmie mówi się od 2008 roku, ale jak do tej pory konkretnych informacji brak.
Czy jednak reboot "MacGyvera" zachowałby charakterystyczny optymizm oryginału? Patrząc na dzisiejsze seriale i filmy wydaje się to mocno wątpliwe. Współczesny MacGyver byłby zapewne ponurym zabójcą, który morduje swoich przeciwników, wbijając im w różne części ciała nóż szwajcarski. Może wiec i dobrze, że z planów, o których pisałem wcześniej, nic nie wyszło.
Źródło: http://www.serialowa.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz